Porządek i estetyka przestrzeni publicznej, zwłaszcza tej w okolicy ulicy Powstańców były głównymi tematami wtorkowego spotkania (4.09) w ramach Tour de Mysłowice.
Z Panem Zbigniewem spotkałem się przy biurze poselskim, skąd na początek wyruszyliśmy w kierunku mysłowickiego magistratu.
Nasza rozmowa dotyczyła wieloletnich zaniedbań, co odbija się brakiem estetyki wokół mysłowickiego urzędu – miejsca, które przecież powinno być wizytówką miasta. Zniszczone chodniki, co rusz w innym kolorze, zdewastowany przystanek i inne elementy miejskiej architektury.
Odwiedziliśmy także Promenadę, a następnie Rynek, który zamiast być przestrzenią spotkań mysłowiczan stał się parkingiem… tak nie może wyglądać centrum miasta. Najwyższy czas na gruntowne porządki!