Z inicjatywy pani Patrycji spotkałem się z grupą rodziców, których dzieci uczęszczają do szkoły podstawowej w Starej Wesołej. W ramach mojego Tour de Mysłowice zostałem zaproszony w ten rejon, ponieważ brakuje tam chodnika i rozwiązań, które zapewnią dzieciom bezpieczną drogę do szkoły.
Na miejscu rozważaliśmy, co było by najskuteczniejsze; czy ma to być budowa sygnalizacji świetlnej, progów zwalniających, a może innych rozwiązań mających zapewnić bezpieczeństwo najmłodszym.
Kolejnym z tematów był problem sali gimnastycznej, która została zalana i do dzisiaj nie została osuszona. Ponadto nie działa elektryka, szkole brakuje także środków na pomalowanie tej sali.